Ta strona korzysta z plików cookie.

Wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży alkoholu przyniesie szereg negatywnych skutków dla polskiego handlu

27 czerwca 2024

Polska Izba Handlu będąca najszerszą reprezentacją handlu w Polsce od lat wspiera wszelkie inicjatywy, które służą wyeliminowaniu problemów związanych z nadużywaniem alkoholu. Handlowcy mają świadomość dużej odpowiedzialności, jaka ciąży na podmiotach prowadzących sprzedaż alkoholu i są gotowi podjąć działania, które ograniczą zjawisko udostępniania go osobom nieletnim i nietrzeźwym. Zwracamy jednak uwagę, że potraktowanie sprawy sprzedaży alkoholu jest ważne nie tylko w kategoriach problemu społecznego, lecz również z uwzględnieniem znaczenia, jakie ma ona dla polskich drobnych przedsiębiorców i miejsc pracy.

Wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży alkoholu przyniesie szereg negatywnych skutków dla polskiego handlu. Zakazanie sprzedaży alkoholu małym sklepom spożywczym w godzinach ich otwarcia, ale po godzinie 22, spowoduje ogromne problemy finansowe tych podmiotów.

– Warto podkreślić, że rentowność tego typu sklepów często nie przekracza 0,5-1%. Zazwyczaj małe sklepy prowadzące sprzedaż alkoholu posiadają także innego typu asortyment artykułów spożywczych, jednak najwyższą marżą są objęte właśnie napoje alkoholowe. Pozbawienie sklepów tego towaru w godzinach wieczornych musi oznaczać odebranie im rentowności, a w efekcie – zamknięcie działalności i likwidację miejsc pracy. Małe polskie sklepy, zwykle funkcjonujące jako firmy rodzinne, już teraz znajdują się w poważnym kryzysie w związku z ekspansją dyskontów. Ograniczenie możliwości sprzedaży alkoholu będzie dla wielu z nich argumentem przemawiającym za zamknięciem działalności – wyjaśnia Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu.

Ograniczenie możliwości sprzedaży alkoholu w sklepach po godzinie 22 może wiązać się również z pojawieniem się innych form dystrybucji, a mianowicie pojawieniem się szarej strefy.

Ponadto, jak choćby pokazują doświadczenia innych krajów, wszelkiego rodzaju próby narzucania ograniczeń w sprzedaży alkoholu są przeciwskuteczne. – W naszej ocenie ważniejszą kwestią jest budowanie odpowiedzialnej kultury spożycia alkoholu – podkreśla Maciej Ptaszyński.

Prawodawcy mają również do dyspozycji inne środki, które przyniosłyby oczekiwane skutki w walce z nadużywaniem alkoholu przez Polaków. – Polska Izba Handlu od lat promuje kontrolę wieku konsumentów kupujących alkohol. Stoimy na stanowisku, że efektywnym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obowiązku legitymowania każdego klienta kupującego alkohol. Ponieważ to sklepy są odpowiedzialne za jego bezpieczną sprzedaż, warto dać im narzędzie do kontroli kupujących – komentuje prezes Polskiej Izby Handlu.

Uważamy, że przede wszystkim wspieranie kultury bezpiecznego i odpowiedzialnego spożywania alkoholu przyniesie wymierne efekty w walce z jego nadużywaniem. Działaniami, na które w naszej ocenie należy położyć nacisk, są edukacja konsumentów oraz zwiększenie zakresu kontroli klientów kupujących alkohol. Rozwiązania prohibicyjne mogą nie przynieść oczekiwanych skutków, a ich wprowadzenie będzie wiązać się z szeregiem wyzwań, które staną przed branżą handlową.