Ta strona korzysta z plików cookie.

Sumowanie wykroczeń – niezbędne!

27 czerwca 2013
Komunikat prasowy 27.06.2013

Do Polskiej Izby Handlu wpłynęło pismo z Ministerstwa Sprawiedliwości z informacją, że projekt zmiany prawa, wg. którego kradzież ma być przestępstwem, gdy jej wartość przekroczy połowę pensji minimalnej (800zł), jest wciąż aktualny.  

Jeżeli jednak określenie granicy od której kradzież jest uznawana za przestępstwo ma być powiązana z wysokością pensji minimalnej, w opinii przedstawicieli Polskiej Izby Handlu niezbędne jest stworzenie monitoringu sprawców oraz rejestrowanie wartości kradzieży jakich dokonują. W nawiązaniu do treści przesłanego pisma w którym mowa o tym, iż organy ścigania już sprawdzają czy dane działanie nie stanowi elementu czynu ciągłego, potrzebne jest sumowanie wartości kradzieży jakich dopuścił się jeden złodziej i kiedy zostanie przekroczona omawiana granica, ponieść powinien karę już za przestępstwo. Zatem eksperci Polskiej Izby Handlu zaproponowali następujące brzmienie art. 119 Kodeksu wykroczeń „§ 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość lub suma wartości z kolejnych czynów w czasie nie przekroczy połowy minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Nie można doprowadzić do sytuacji, kiedy recydywiści będą bezkarni. Jednak takie rozwiązanie może być traktowane jako kompromis, bo każda kradzież jest przestępstwem niezależnie od jej wartości.

Proponowana zmiana jest dużym obciążeniem dla środowisk handlu, ponieważ problem kradzieży dotyczy ich najbardziej. Dlatego w dalszym ciągu jesteśmy przeciwni wprowadzeniu takiego rozwiązania – stwierdza Waldemar Nowakowski, Prezes Polskiej Izby Handlu.

Posłowie planują podwyższenie kwoty od jakiej kradzież będzie uznawana za przestępstwo, obecnie jest to 250zł, co i tak jest krzywdzące dla handlu, ponieważ każda, nawet najdrobniejsza kradzież jest stratą, a pozostaje właściwie bezkarna. Zmiana prawa może oznaczać nawet trzykrotny wzrost strat z tytułu „drobnych” kradzieży w sklepach, nawet do ok. 5-8 mld pln rocznie. – Dodatkowo powiązanie tej granicy do wysokości pensji minimalnej jest niepokojące, ponieważ wraz z nią będzie wzrastał zarobek złodzieja. Wciąż apelujemy o to, aby nie walczyć z przestępczością zmieniając kwalifikowalność czynów. Nie można naprawiać niedoskonałego systemu kosztem obywateli – podkreśla Nowakowski.

Takie stanowisko Polska Izba Handlu wysłała do Ministerstwa Sprawiedliwości.