11 lipca br. komisja sejmowa przegłosowała projekt zakładający, że kradzież do wartości jednej czwartej wysokości minimalnego wynagrodzenia (obecnie to 1600 zł brutto) nie będzie przestępstwem.
Poprzednie rozwiązania mówiły o podwyższeniu górnej granicy wykroczenia do 1000zł oraz do 800zł. Zatem obecne rozwiązanie jest lepsze z punktu widzenia środowisk handlu. Jednakże jakiekolwiek podwyższenie progu wartości kradzieży od której kradzież staje się przestępstwem jest krzywdzące dla sprzedawców. Zmiany są problematyczne zwłaszcza dla małych sklepów, gdzie każda kradzież nawet o niewielkiej wartości ma znaczący wpływ na sytuację takiego obiektu.
Propozycje coraz niższego progu na jaki planuje się zmienić wartość od której kradzież przestaje być wykroczeniem są dobrą tendencją. Wskazują na zrozumienie przez posłów położenia obywateli, którzy obawiają się zmniejszenia ochrony przed kradzieżami, poprzez łagodzenie kar dla złodziei. Obecnie przestępcy są świadomi, że gdy ukradną przedmiot o wartości poniżej 250zł kara będzie niewielka, więc na podwyższeniu tej granicy to oni zyskają najwięcej.
-Propozycja ta jest krokiem we właściwym kierunku, ale nadal jesteśmy zdania, że nie powinno się podwyższać tej granicy, ponieważ po porostu każda kradzież jest przestępstwem. Podczas takiego czynu zawsze ktoś jest poszkodowany, a krzywdzący powinien ponosić dotkliwą karę. Państwo nie może dawać społeczeństwu sygnału, że przestępstwo popłaca. Jeżeli próg ten musi być podniesiony, w naszej opinii niezbędne jest sumowanie wartości kradzieży dokonanych przez jednego sprawcę i podobnie jak w przypadku punktów karnych w kodeksie drogowym, kiedy zostanie przekroczona granica 400 zł ma on ponieść karę już za przestępstwo – komentuje Waldemar Nowakowski Prezes Polskiej Izby Handlu.
Polska Izba Handlu 1 lipca br. złożyła do Ministerstwa Sprawiedliwości druk lobbingowy z wnioskiem o wprowadzenie sumowania wartości wykroczeń proponując zmianę art. 119 Kodeksu wykroczeń na: „§ 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość lub suma wartości z kolejnych czynów w czasie nie przekroczy połowy minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.