Ta strona korzysta z plików cookie.

Wpływ ryzyka personalnego na poziom strat

30 marca 2016

 „W polskich placówkach handlowych niemal 34% strat powodują nieuczciwi pracownicy, co plasuje ich w czołówce najmniej uczciwych w Europie”, czytamy w najnowszym raporcie kosztów kradzieży 2014-2015 The Global Retail Theft Barometr od Checkpoint Systems.

Na to, że ponad 1/3 strat nieznanych w handlu powstaje w wyniku kradzieży pracowniczych, wpływ ma bez wątpienia sposób prowadzenia rekrutacji, selekcji oraz szkoleń pracowników. Są to kluczowe elementy składające się na ryzyko personalne. Niebanalną rolę odgrywa tu elastyczność zatrudnienia i to nie tylko w odniesieniu do samego przedsiębiorstwa, ale także do współpracujących z nim firm, w tym także Agencji Ochrony, których pracownicy w szczególny sposób są zobligowani do ochrony mienia.

Pamiętajmy, że jednym z obowiązków pracowników jest dbanie o majątek pracodawcy. Problem z przestrzeganiem tego obowiązku pojawia się, gdy często zmieniają się osoby wykonujące pracę na określonym stanowisku, a ich dobór nie jest zbyt staranny. Omawiane ryzyko wzrasta, gdy organizacja korzysta ze współpracowników zewnętrznych (outsourcing, leasing pracowników, praca tymczasowa), czyli wówczas, kiedy sama nie decyduje o wykonywaniu określonych czynności przez konkretną osobę, a krótki okres współpracy z organizacją zmniejsza zaangażowanie pracowników w sprawy organizacji oraz obniża ich lojalność.

Inwestowanie w kapitał ludzki jest coraz powszechniej postrzegane jako inwestycja przysparzająca określonych korzyści. Jednak nie wszyscy pracownicy w równym stopniu uczestniczą w akcjach szkoleniowych. Brak inwestycji w kapitał ludzki może być przyczyną występowania luk kompetencyjnych, braku wiedzy na temat istniejących zagrożeń i nieosiągania przez pracowników oczekiwanego zaangażowania.

Wszystko to poza zwiększeniem poziomu strat, może także powodować szereg niekorzystnych skutków na płaszczyźnie relacji organizacji z interesariuszami, a w efekcie negatywnie wpływać na pozycję konkurencyjną na rynku.

Adam Suliga, Ekspert Polskiej Izby Handlu