Bój o dyrektywę wdrożeniową dot. delegowania pracowników – Polska Izba Handlu w interesie polskich przedsiębiorców wzywa rząd, aby zablokował niekorzystne dla Polski zapisy.
W dniu 9 grudnia 2013 roku na najbliższym posiedzeniu Rady Unii Europejskiej zostaną przesądzone losy dyrektywy wdrożeniowej w sprawie egzekwowania dyrektywy 96/71 WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Polska Izba Handlu wyraża głębokie zaniepokojenie, ponieważ w przedstawionym projekcie brak gwarancji na korzystne kompromisowe zapisy dla polskich firm delegujących. Obawia się, że przyjęcie dyrektywy wdrożeniowej może oznaczać wprowadzenie niekorzystnych dla Polski rozwią
Polska Izba Handlu jednoznacznie podkreślała w licznych stanowiskach prasowych i pismach kierowanych do Polskiego Rządu, że dyrektywa wdrożeniowa w kształcie zaproponowanym przez Parlament Europejski, a obecnie również w kompromisach forsowanych przez niektóre kraje przyjmujące, nie służy pierwotnemu celowi jej uchwalenia, którym jest walka z nielegalnym zatrudnieniem i spółkami-skrzynkami pocztowymi. Wprowadza natomiast obciążenia, które de facto uniemożliwią polskim przedsiębiorstwom – zwłaszcza tym z sektora MŚP– świadczenie usług
w ramach rynku wewnętrznego Unii Europejskiej.
Wszystkie przeprowadzone analizy i ekspertyzy prawne pokazują, że faktyczne cele dyrektywy, zarysowujące się wyraźnie w proponowanych kompromisowych zapisach, są inne od deklarowanych w preambule tego dokumentu i niezgodne z obowiązującym prawem unijnym, gdyż:
· są sprzeczne z postanowieniami dyrektywy podstawowej 96/71 WE
· mają charakter protekcjonistyczny
· mają charakter dyskryminacyjny
Ponadto w swojej istocie dyrektywa wdrożeniowa jest sprzeczna z duchem Unii Europejskiej
izasadami traktatowymi,w tym z fundamentalną zasadą wolnego świadczenia usług na rynku wewnętrznym.
Dzięki funkcjonowaniu dyrektywy podstawowej 96/71 WE w jej obecnym kształcie Polska wiele zyskuje:
· umacnia swoją przewagę konkurencyjną na unijnym rynku wewnętrznym
· ponad 24 tysięcy polskich firm delegujących może świadczyć usługi przedsiębiorstwom zagranicznym, zatrudniając w Polsce ogromną rzeszę pracowników
· ponad 250 tysięcy polskich pracowników może cieszyć się legalną i bezpieczną pracą
· polskie firmy delegujące co roku zasilają budżet państwa wpływami rzędu około 5,5 mld złotych z tytułu podatków oraz składek na ubezpieczenia społeczne
Wobec powyższego przyjęcie dyrektywy wdrożeniowej bez wykreślenia niekorzystnych dla polskich firm delegujących zapisów będzie oznaczać rezygnację z wyżej wymienionych korzyści dla Polski oraz będzie poważnym zagrożeniem gospodarczym o daleko idących skutkach społecznych, na które polskie państwo nie może sobie pozwolić. Ostatecznie dyrektywa obróci się nie tylko przeciwko państwom Europy Wschodniej, w tym krajom delegującym, ale również przeciwko krajom przyjmującym, ponieważ stracą one dopływ wykwalifikowanych i zmotywowanych pracowników, o jakich trudno na rynkach lokalnych, co często jest sygnalizowane przez pracodawców korzystający z polskich firm świadczących usługi pracy transgranicznej.
Biorąc pod uwagę powyższe fakty, Polska Izba Handlu postuluje, aby polskie władze podjęły jak najszybciej wszelkie możliwe kroki w celu zablokowania na chwilę obecną dyrektywy wdrożeniowej oraz wprowadzenia w przyszłości do jej projektu takich zapisów, które gwarantowałyby bezpieczeństwo polskim firmom delegującym i dostarczanym przez nie pracownikom.
Polska Izba Handlu dysponuje dokumentacją ekspercką w przedstawionej sprawie.
Kontakt: Maciej Ptaszyński tel. 608 588 783 maciej.ptaszynski@pih.org.pl
Stanowisko prasowe 3-12-2013