W związku z kolejną sytuacją wykrycia szkodliwej substancji w dużej partii produktów spożywczych (środek gryzoniobójczy w mleku w proszku do wyrobu słodyczy) Polska Izba Handlu przypomina o wniosku skierowanym w ubiegłym roku do premiera oraz ministra rolnictwa i rozwoju wsi, w którym apelowała o utworzenie jednolitej kontroli żywności w Polsce, w miejsce 7 odrębnych instytucji, które obecnie się tym zajmują.
„- W sytuacji, w której sektor produkcji i handlu żywnością boryka się z obniżoną koniunkturą nie możemy sobie pozwolić na dalsze naruszenie wizerunku polskich produktów. Narażona jest także wiarygodność Polski jako partnera handlowego, a produkty, którym nie można ufać – zwyczajnie nie będą się sprzedawać.”
Tak Waldemar Nowakowski, Prezes Zarządu Polskiej Izby Handlu skomentował kolejne doniesienie o nieprawidłowościach i niebezpiecznych substancjach w żywności (zanieczyszczone mleko w proszku), które tym razem skutkowały już oficjalnym wystąpieniem Słowacji do KE z wnioskiem o przeanalizowanie mechanizmów kontroli polskiej żywności. Polskę czeka teraz spotkanie mediacyjne w KE w tej sprawie. Podobne zaniepokojenie wyraziły także Czechy i Węgry (Źródło: PAP, 25.01.2013).
– Jeśli polski rząd, mimo tylu alarmujących przesłanek będzie nadal zwlekał z ujednoliceniem i opracowaniem transparentnych mechanizmów kontroli żywności od pola do stołu, polskie produkty spożywcze nadal mogą tracić zaufanie konsumentów w kraju, jak również odbiorców zagranicznych – ostrzega Nowakowski.
Polska Izba Handlu wskazuje, że w wypadku wykrycia takich przypadków jak z solą wypadową, podrabianym suszem jajecznym czy trutką na gryzonie, które mogły trafić do odbiorców i konsumentów ważna jest nie tylko szybkość, lecz również sposób postępowania.
