Ta strona korzysta z plików cookie.

Po co nam leki w sklepach?

altLeki OTC są to preparaty dostępne bez recepty. Pozwalają podjąć samoleczenie w powszechnie znanych dolegliwościach lub złagodzić objawy przed wizytą u specjalisty. Leki te posiadają ściśle określone limity czasu zażywania (zwykle do pięciu dni) oraz są zdecydowanie słabsze od tych zalecanych przez lekarzy, nie wywołują groźnych skutków ubocznych i nie uzależniają. Dołączone są do nich ulotki, które szczegółowo opisują zastosowanie, sposób przyjmowania, preciwskazania i działanie. Rynek tych leków w Polsce jest obecnie wart około 0,5 mld zł.

 

Preparaty te można kupić nie tylko w aptekach – jako środki pierwszej potrzeby dostępne są w sklepach czy na stacjach benzynowych. W ostatnim czasie żywa jest dyskusja dotycząca zasadności sprzedaży leków OTC poza aptekami. Wprowadzenia takiego zakazu domagają się przedstawiciele rynku farmaceutycznego, argumentując to troską o zdrowie konsumentów – uważają, że tylko w aptece sprzedaż tych leków jest bezpieczna. Zakładają, iż pacjent oczekuje porady farmaceutycznej przy zakupie i taką może otrzymać w aptece.

 

Czego chcą sami konsumenci? Jako powód do pozostawienia omawianych produktów w dystrybucji pozaaptecznej podaje się potrzebę szerokiej ich dostępności. Możliwość dokonania takich zakupów w sklepie jest wygodą, ponieważ w przypadku nagłej dolegliwości nie trzeba szukać apteki, można szybko zaopatrzyć się w środek przynoszący ulgę w najbliższym punkcie handlowym, np. kierowcy będący w trasie nie muszą z niej zjeżdżać z powodu bólu głowy. Jednak nie tylko o sam komfort konsumentów chodzi. Potrzeba dostępności leków poza aptekami dotyczy przede wszystkim mieszkańców mniejszych miejscowości. Na terenach wiejskich często sklep jest jedynym miejscem, gdzie można dostać medykamenty przynoszące ulgę, a w małych miastach punkty medyczne zamykane są w godzinach popołudniowych. Także, gdy w miejscowości jest jedna apteka, nie posiadając konkurencji, może narzucać zawyżone ceny leków, wtedy pacjent może dokonać zakupów w sklepie i zapłacić mniej.  Również w dużych miejscowościach apteki niechętnie podejmują się prowadzenia nocnych dyżurów i w tym czasie funkcjonuje niewiele placówek.

 

Leki OTC mają za zadanie przynosić ulgę w znanych dolegliwościach, konsumenci sięgają po nie, kiedy rozpoznają swoje objawy i wiedzą jaki środek może pomóc. Preparaty dostępne w sklepach są powszechnie znane, a ich działanie przewidywalne i dodatkowo opisane w ulotce. Kiedy objawy są bardziej skomplikowane pacjenci przeważnie udają się po prostu do lekarza.

 

Zakaz sprzedaży leków OTC w punktach pozaaptecznych ograniczyłby ich dostępność, a w mniejszych miejscowościach całkowicie uniemożliwiłby ich zakup. Apteki i sklepy są podmiotami równorzędnymi w zakresie obrotu tymi lekami, ich obecność w tych placówkach wynika z potrzeb klientów. Dążenia do wprowadzenia zakazu sprzedaży tych leków poza aptekami są  sprzeczne z regułami zachowania równości uczestników rynku.\