Jak wynika z danych PIH i CMR Panel, w maju 2023 r. wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych do 300 m2 była o 6,5% wyższa, natomiast liczba transakcji spadła o 6% w porównaniu z majem 2022 r.
Maj zaczął się w środku długiego weekendu, tuż po niedzieli handlowej – to właśnie w pierwszym, dość chłodnym tygodniu maja, w którym występowały dodatkowo dwa dni świąteczne zarówno liczba klientów, jak i obroty sklepów były najniższe. W maju klienci sklepów małoformatowych kupowali średnio 3,6 opakowań produktów, przy czym ponad połowa transakcji obejmowała 1-2 towary, a tylko w co dwudziestym koszyku pojawiało 10 lub więcej produktów. Odsetek klientów robiących duże zakupy w tym formacie sklepów spada z roku na rok, najwyższy był na początku pandemii – jeszcze w maju 2020 r. powyżej 10 produktów kupował co 12. klient. Mimo spadającej liczby opakowań w koszyku systematycznie rośnie średnia wartość transakcji. Średnia wartość jednorazowych zakupów w maju 2023 r. wynosiła 21,48 zł, czyli aż o 13% więcej niż przed rokiem. W maju już niemal 9% transakcji dokonywanych w sklepach małoformatowych miała wartość powyżej 50 zł – to znacznie więcej niż było w poprzednich latach (więcej nawet w porównaniu z majem 2020 r., kiedy kończył się lockdown).
Wyższa wartość koszyków to efekt rosnących cen – niemalże wszystkie kategorie produktowe mocno podrożały w ujęciu rok do roku, widać jednak, że wzrosty z miesiąca na miesiąc nie są już tak duże jak to było w 2022 r., a w przypadku masła, oleju czy mleka średnie ceny są nawet niższe niż w kwietniu. W ujęciu rdr różnice zarówno w cenach, jak i w liczbie sprzedanych opakowań są wciąż duże. Sprzedaż cukru, za który trzeba płacić o 50% więcej niż rok temu, spadła o 20%, sprzedaż mleka obniżyła się w tym czasie o 14%, a oleju – o 10%. Wyjątkiem jest masło, które w maju kosztowało o ponad 20% mniej niż rok wcześniej (choć wciąż o 10% więcej niż w maju 2021 r.) i odnotowało niewielki wzrost sprzedaży w przeliczeniu na kilogramy.
Stabilizują się również ceny wódek – produkty te nie drożeją już mocno z miesiąca na miesiąc, jednak w porównaniu z majem 2022 r. różnice są znaczące. Podwyżka akcyzy przełożyła się na wzrost cen wszystkich wariantów i pojemności, jednak procentowo (i najbardziej odczuwalnie dla sowich odbiorców) podrożały wódki czyste z segmentu ekonomicznego. W maju 2023 r. za półlitrową butelkę takiej wódki klienci sklepów małoformatowych płacili o 15% więcej niż rok wcześniej. Najmniej podrożały natomiast warianty smakowe (o około 6%) o obniżonej zawartości alkoholu. W efekcie łączna sprzedaż wódek czystych w przeliczeniu na litry spadła rdr o 14% (w czym największy udział miały najtańsze trunki), natomiast smakowych tylko o 6%.
Chłodna pierwsza połowa maja przełożyła się na spadek sprzedaży kategorii wrażliwe na pogodę – klienci kupili o 11% mniej litrów piwa niż przed rokiem oraz o 11% mniej opakowań lodów, gorzej niż w maju 2022 r. sprzedawały się również wody i napoje gazowane.
Sprzedaż w sklepach małoformatowych najwyższa jest latem, ale klientów zaczyna przybywać wraz z nadejściem cieplejszych dni – tak też było w tym roku. W maju 2023 r. w porównaniu z kwietniem liczba transakcji zwiększyła się o 13%, łączna wartość sprzedaży zwiększyła się w tym czasie o niemal 7%.
* Sklepy małoformatowe do 300 m2 obejmują: małe sklepy spożywcze do 40 m2, średnie sklepy spożywcze 41-100 m2, duże sklepy spożywcze 101-300 m2, specjalistyczne sklepy alkoholowe.