Polska Izba Handlu jako najszersza reprezentacja handlu detalicznego w Polsce, zrzeszająca 30 000 sklepów detalicznych, z dużym zaskoczeniem przyjmuje plany Ministerstwa Zdrowia dotyczące ograniczenia sprzedaży pozaaptecznej leków.
Dostęp do leków w sklepach odgrywa ważną rolę dla społeczeństwa, szczególnie na obszarach wiejskich i w mniejszych miejscowościach. Zapewnia on ludziom doraźną pomoc w nagłych potrzebach zdrowotnych, np. ból, gorączka, przeziębienie, zgaga czy alergia.
W wypowiedziach publicznych przedstawiciele MZ posługują się jedynie argumentamiNaczelnej Izby Aptekarskiej, że należy zmniejszyć opakowania do 2-4 tabletkowych. Obecnie według wypowiedzi MZ dostępne są na rynku pozaaptecznym opakowania leków bez recepty nawet 50-100 tabletkowe, co według naszej wiedzy nie ma miejsca, gdyż tak duże opakowania leków bez recepty są jedynie w aptekach.
Rozumiemy, że plany Ministerstwa mają na celu poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli. Wspominane w wypowiedziach MZ rozwiązania (np. opakowania 2-4 tabletkowe czy dodatkowe – zbyt kosztowne – dla polskich przedsiębiorców wymogi) mogą jednak doprowadzić do likwidacji rynku pozaaptecznego i przynieść skutek odwrotny od zakładanego, poprzez znaczące utrudnienie obywatelom – szczególnie tym mieszkającym na wsi i w mniejszych miejscowościach – dostępu do doraźnej pomocy medycznej – komentujei Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.
Sprzedaż pozaapteczna stanowi jedynie ok. 6% wartości rynku leków bez recepty. W przypadku ograniczeń prowadzących do de facto likwidacji tego rynku, przewidujemy, że jego część przejmą apteki, a pozostała część – tj. na wsi i w mniejszych miejscowościach po prostu zniknie.
W rezultacie, jeżeli MZ będzie kontynuować swój kierunek działań w tej sprawie, to negatywnie wpłynie ona przede wszystkim na pacjentów na obszarach wiejskich i w mniejszych miejscowościach oraz na małych i średnich przedsiębiorców.
Apelujemy więc o podjęcie odpowiedzialnej decyzji poprzez wzięcie pod uwagę dalekowzrocznych – a nie krótkowzrocznych – zdrowotnych i społecznych skutków rozważanych rozwiązań regulacyjnych. Pozostajemy do dyspozycji podczas konsultacji dotyczących tego projektu– mówi Waldemar Nowakowski, prezes Polskiej Izby Handlu.