Polska Izba Handlu zwraca uwagę na niezwykle niekorzystny dla handlu przepis, który wkrótce może wejść w życie w ramach prac nad ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu. Chodzi o usunięcie z punków sprzedaży wyrobów tytoniowych informacji o wyrobach tytoniowych – czyli informacji o markach.
Gdy weźmiemy pod uwagę zakaz innych form prezentowania wyrobów tytoniowych, komunikacja w punktach sprzedaży pozostaje jedynym elementem komunikacji z klientami i umożliwia im podejmowanie decyzji. Po wprowadzeniu radykalnie powiększonych ostrzeżeń graficznych, które będą zajmowały aż 65% powierzchni opakowania, „informacja o wyrobach tytoniowych” będzie pełnić podstawową rolę komunikacyjną, którą obecnie pełnią opakowania papierosów, zwłaszcza w zakresie informowania o dostępnych markach. Z punktu widzenia handlu, który cały czas będzie miał w swojej ofercie wyroby tytoniowe, zapewnienie podstawowej możliwości zapoznania się z ofertą jest całkowicie niezbędne. Stanowi ona jedyną szansę na zachowanie właściwych relacji komunikacyjnych w handlu, np. w przypadku papierosów mentolowych, których nie będzie można w żaden sposób oznaczać, a pozostaną one w sprzedaży do 2020 roku. Chodzi tu o zapewnienie handlowi możliwości rzetelnego informowania, co jest niezbędne w relacjach z klientami, a co nie będzie w żadnym wypadku reklamą. Brak szansy komunikowania spowoduje zaburzenia w pracy placówek handlowych i przesunie konsumentów do szarej strefy. To naprawdę ważne – chcemy legalnie sprzedawać produkty, natomiast muszą być zapewnione podstawowe warunki realizacji takich zadań, kluczowym jest możliwość zachowania informacji w punktach sprzedaży – mówi Maciej Ptaszyński, dyrektor Polskiej Izby Handlu.
Polska Izba Handlu złożyła na ręce posłów propozycję poprawki, która pozwalałaby zachować minimalną możliwość komunikowania klientom oferty handlowej w sposób ujednolicony i zgodny z założeniami ustawy, a jednocześnie zapewniający niezbędne przy sprzedaży informacje.
6 lipca 2016