Przedstawiciele Polskiej Izby Handlu, prezes Waldemar Nowakowski i dyrektor Maciej Ptaszyński, 28 października br. odbyli spotkanie w Biurze Dialogu i Inicjatyw Obywatelskich Kancelarii Prezydenta RP. Wśród tematów spotkania poruszono m.in. problematykę planowanego podatku obrotowego dla sieci handlowych. Wg. Polskiej Izby Handlu podatek ten nie może obejmować systemów franczyzowych: zarówno franczyzodawców jak i franczyzobiorców. Jedynym kryterium ewentualnego opodatkowania sieci handlowych mogłoby być kryterium realizacji określonego progu obrotów przez konkretny podmiot (czyli jeden numer NIP).
Polska Izba Handlu podczas spotkania przedstawiła stanowisko, że jeśli podatek obejmie franczyzę doprowadzi to do utraty dorobku integracji polskiego handlu i zaszkodzi handlowi nowoczesnemu z tradycjami. To właśnie franczyza jest odpowiedzią małego i średniego handlu na siłę dyskontów – zrzeszając się mniejsze sklepy mają szanse konkurować z największymi. Tak właśnie wygląda współczesny handel tradycyjny – podatek obrotowy może uderzyć w ten segment rynku, który powinien chronić. Przedstawiony projekt w założeniu miał dotykać sklepów wielkopowierzchniowych, niestety uderza w małe i średnie przedsiębiorstwa. 250m2 i 700 tys. zł/mc to przeciętny, średni sklep, jakich mamy tysiące na naszych osiedlach. Wżadnym wypadku nie można go klasyfikować jako sklepu wielkopowierzchniowego, 250m2 to przecież sklep ok. 16 na 16 metrów – komentuje Waldemar Nowakowski, Prezes Polskiej Izby Handlu.
28 października 2015
